Książka stara się przybliżyć sylwetkę Marii Walewskiej i okoliczności jej romansu z Napoleonem Bonaparte. Autor musiał skonfrontować kilka istniejących już pozycji na ten temat i scalić tak, aby powstał obraz jak najbardziej bliski prawdzie o "polskiej małżonce Napoleona". Marian Brandys nie musiał się wysilać, aby nadać książce o "słodkiej Marii" wartką akcję, życie Walewskiej było wystarczająco barwne i obfitujące w zaskakujące wydarzenia. Przedstawiona nam zostaje droga Marii Walewskiej od uczestniczenia w spontanicznym spotkaniu na cześć Cesarza w czasie jego przejazdu przez polskie ziemie - aż do jego alkowy.